środa, 3 grudnia 2014

Recenzja hotelu: 3* Best Western Mercur Hotel / Kopenhaga

(Wpis gościnny, którego autorem jest czytelnik bloga - Artur!;)
Best Western Mercur Hotel, Kopenhaga
Podczas wrześniowej wyprawy do Kopenhagi, oprócz zwiedzania tego fajnego miasta, naszym celem było wykorzystanie rozmaitych kredytów i punktów zebranych przeze mnie w hotelowych promocjach. Ponieważ niedługo ruszają w końcu tanie loty z Polski do Kopenhagi myślę, że kierunek ten stanie się bardziej popularny i więcej osób będzie szukać informacji o tamtejszych – niestety dość drogich – noclegach.

Pierwszy nocleg w Kopenhadze w Hilton Copanhagen Airport był okazją do utylizacji kredytów zebranych w serwisie TravelPony. Na kolejne dwie noce zaplanowałem wykorzystanie punktów zgromadzonych z różnych kodów na kontach moim i żony w aplikacji Hotel Tonight. Ponieważ hotel miał nam posłużyć właściwie tylko do przespania się w miarę przyzwoitych warunkach, wybierałem hotele, do których – po odliczeniu punktów – nie będziemy musieli dużo dopłacać. Noc w Best Western Mercur Hotel w aplikacji Hotel Tonight kosztowała na najbliższą noc 615 zł, więc po odliczeniu 524 zł zgromadzonych na moim koncie, dopłaciłem jedynie 91 zł.

Best Western Mercur Hotel / Kopenhaga


Dużym plusem tego hotelu jest położenie w centrum, w odległości spacerowej od zabytkowego centrum miasta, dworca kolejowego czy Tivoli. Po całodziennym zwiedzaniu przyszliśmy do hotelu już po zmroku i recepcjonista nie miał żadnych problemów z odszukaniem naszej porannej rezerwacji.

Dostaliśmy standardowy pokój dwuosobowy typu Twin, a więc z dwoma oddzielnymi tapczanami, które może nie były zbyt szerokie, ale całkiem wygodne. Sam pokój niestety nie był zbyt duży, zmieściły się w nim jedynie szafki nocne przy łóżkach i wąska półka przy oknie z dwoma krzesłami. Wystrój skromny, ale bardzo sympatyczny: naszym faworytem był zabawny obraz nad łóżkiem wprowadzający przyjemny nastrój do dość surowego hotelowego wnętrza. Telewizor zawieszony został na ścianie naprzeciw łóżek, więc nie zajmował dodatkowego miejsca.
Best Western Mercur Hotel, Kopenhaga
Best Western Mercur Hotel, Kopenhaga
Best Western Mercur Hotel, Kopenhaga
Nie dostaliśmy niestety żadnej wody mineralnej, ale w pokoju był do dyspozycji mały czajnik elektryczny oraz kawa i herbata w saszetkach. I oczywiście papierowe kubeczki, jak na hotel trzygwiazdkowy przystało. ;)
Best Western Mercur Hotel, Kopenhaga
W pokoju dostępne było na szczęście całkiem dobre wi-fi, potrzebne nam do rezerwacji kolejnego noclegu w Hotel Tonight. Właśnie podczas naszego pobytu w Kopenhadze serwis wprowadził aktualizację pozwalającą na rezerwację noclegów na kilka dni do przodu, kolejną rezerwację mogliśmy zrobić więc już wieczorem, nie czekając do godziny 9.00 rano tak jak poprzedniego dnia. Moim zdaniem, ta zmiana to świetna sprawa!

Łazienka to kolejna wariacja na temat surowego, skandynawskiego stylu: białe, proste kafelki bez żadnych zdobień i prosta armatura. Wystrój nieco szpitalny. ;) Mydło jedynie z dozownika i niestety otwarty na łazienkę prysznic z ceratową zasłonką (brrrrr!). Łazienka była dość duża i czysta, ale w nocy pojawiły się w niej niezbyt przyjemne zapachy z kanalizacji. Hotel znajduje się w nie najnowszym już budynku i widocznie ta część instalacji wymaga remontu.
Best Western Mercur Hotel, Kopenhaga
Best Western Mercur Hotel, Kopenhaga
Best Western Mercur Hotel, Kopenhaga
Pokój nasz miał okno na ulicę, za którą znajdują się tory kolejowe prowadzące w wykopie do głównego dworca kolejowego Kopenhagi. Okazało się dość szybko, że duńskie pociągi nie są tak ciche jak mogłoby się wydawać: pokonując łuk w okolicach hotelu wydają dość spory pisk/zgrzyt. Niestety okna hotelowe nie dają rady z wygłuszeniem takich hałasów i powinno się o tym pamiętać rozważając ewentualną rezerwację w tym hotelu. Dla nas nie był to problem, bo po całym dniu wędrówek po mieście dość szybko zapadliśmy w głęboki sen.
Best Western Mercur Hotel, Kopenhaga
Rezerwacje w aplikacji Hotel Tonight są na ogół bez śniadania, nie napiszę więc nic na ten temat. Zamiast dokupić śniadanie w hotelu, woleliśmy zjeść je gdzieś w przyjemniejszej lokalizacji.

Nigdy wcześniej nie spałem chyba w żadnym z hoteli sieci Best Western, a słyszałem i czytałem różne opinie na temat ich standardu, a w szczególności o tym, że nigdy nie wiadomo co zastaniemy, bo standard ich jest bardzo nierówny. Best Western Mercur Hotel okazał się być dość przyzwoitym miejscem na krótki nocleg, głównie ze względu na bardzo dobre położenie i wygodne łóżka. Ale na dłuższy pobyt w nim z pewnością bym się nie zdecydował.


Kliknij, jeśli podobał Ci się wpis:

1 komentarz:

  1. Dobra relacja za którą dziękuję. Łazienka baaardzo szpitalna, ale obraz nad łóżkami ratuje sytuację, chociaż - teoretycznie - niekoniecznie pasuje do reszty :-))

    OdpowiedzUsuń