Trzy siostry T (reż. Maciej Kowalewski, 2012)

Olejcie nowego Jamesa Bonda ciepłym Heinekenem, czy co tam teraz pije! Idźcie do kina na:

26 października odważny i bezkompromisowy film Macieja Kowalewskiego „Trzy siostry T” wejdzie do kin w całej Polsce. W rolach głównych wystąpili: Ewa Szykulska, Rafał Mohr, Małgorzata Rożniatowska i Bogusława Schubert-Massoc. Ponadto w filmie wystąpili: Łukasz Simlat, Janusz Chabior i Izabela Kuna.

Film „Trzy siostry T” to czarna komedia z elementami thrillera psychologicznego, powstała na podstawie sztuki teatralnej „Trzy siostrzyczki Trupki” Macieja Kowalewskiego, wystawianej z sukcesem w Teatrze na Woli w Warszawie. Inspiracją dla autora i reżysera były prawdziwe, tragiczne wydarzenia.

Film opowiada historię Roberta, 35-letniego mężczyzny, który wydaje się być upośledzony. Od urodzenia spędza czas w domu z nadopiekuńczą matką i jej dwoma siostrami, które traktują Roberta jak dziecko. Rodzina wydaje się być konwencjonalna, bardzo dbająca o dobrą reputację, ale za tą woalką, kryje się prawdziwe zło...

Jak mówi sam reżyser: „Trzy siostry T” to film wielowarstwowy z bogatymi i rozbuchanymi w swojej składni dialogami, doprowadzający wręcz do bolesnej karykatury wizję wchłonięcia mężczyzn przez żeński pierwiastek. Zdaję sobie sprawę, że film może budzić skrajne uczucia. Taki film chciałem zrobić. Wyszedłem od prawdziwego, bardzo tragicznego faktu, ale reszta jest czystą konfabulacją, moją wizją natury człowieka w specyficznym miejscu wewnętrznej walki z własnymi demonami.

Reżyser, który debiutuje filmem „Trzy siostry T” ma na swoim koncie ponad 20 dramatów wystawianych w Polsce i za granicą. W latach 2003-2006 Maciej Kowalewski był autorem, reżyserem i producentem trzech spektakli: „Poczekalnia“, „Miss HIV“ i „Bomby“. „Bomba“ została okrzyknięta największym niezależnym wydarzeniem w Polsce. Wystąpiła tam czołówka polskich aktorów.

Trailer:

Wywiady:

Listopad miesiącem darmowego zwiedzania najważniejszych muzeów

"Darmowy listopad w narodowych instytucjach kultury" to nowa inicjatywa Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dzięki niej, od tego roku już zawsze w listopadzie wszyscy chętni bezpłatnie będą mogli zwiedzać najważniejsze muzea. W tym roku ministerstwo zaprasza do: Zamku Królewskiego w Warszawie, Zamku Królewskiego na Wawelu, Łazienek Królewskich oraz Pałacu w Wilanowie.

Pałac w Wilanowie

Przez cały listopad za darmo będzie można odwiedzać cztery największe narodowe instytucje kultury: Zamek Królewski w Warszawie, Zamek Królewski na Wawelu, Łazienki Królewskie oraz Pałac w Wilanowie. Wszystko dzięki podpisanemu w sierpniu porozumieniu i wsparciu resortu kultury.

- Po obliczeniach ekonomicznych i sprawdzeniu frekwencji w najważniejszych muzeach i instytucjach narodowych podjąłem decyzję, że listopad na stałe będzie miesiącem wolnym od opłat dla zwiedzających - poinformował minister Bogdan Zdrojewski.

Celem akcji jest zwiększenie dostępności do oferty kulturalnej i edukacyjnej w muzeach najwyższej klasy. Przedsięwzięcie zostanie zainaugurowane 31 października wystawą prezentującą cztery muzea - Rezydencje Królewskie oraz ich programy edukacyjne. Pięćdziesiąt wielkoformatowych fotografii będzie można oglądać do 15 listopada w Galerii Plenerowej Łazienek Królewskich.

W ramach nowej akcji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w wybranych czterech muzeach zaplanowano także 800 lekcji muzealnych, które również będą wolne od opłat. Zajęcia edukacyjne prowadzone przez pracowników instytucji, skierowane do dzieci, młodzieży oraz dorosłych, nawiązywać będą m.in. do idei nowoczesnego patriotyzmu.

Pełny wykaz zajęć edukacyjnych oraz godziny otwarcia są dostępne na stronach poszczególnych placówek: www.zamek-krolewski.pl, www.lazienki-krolewskie.pl, www.wilanow-palac.art.pl.

Źródło: warszawa.gazeta.pl

Cashback – nowy sposób oszczędzania w internecie

Na polskim rynku zaczęły pojawiać się serwisy typu cashback, które zdobyły już popularność w Europie i na świecie.

Strony cashback umożliwiają klientom otrzymanie zwrotu części pieniędzy wydanych za zakupy w firmach współpracujących z danym serwisem cashback. Przeważnie jest to kilka procent wartości transakcji. Po zweryfikowaniu zakupu przez sklep (a może trwać to nawet i 60 dni) otrzymujemy premię np. przelewem na konto bankowe. Aby jednak móc premię wypłacić, należy uzbierać minimalną ustaloną przez dany serwis kwotę (od 5 do nawet i 40 złotych).

Polskie serwisy cashback:
freemo.ploink.plszmalback.pl

Dzięki cashback można uzyskiwać dodatkową premię również w zakupach grupowych:
Szmalback oferuje 2% za zakup na Groupon.pl i 5% za zakup w Gruper.pl (link).
Oink – 4% za zakup w Groupon.pl (link) i 1,25 zł za rejestrację w Gruper.pl (link).
Freemo – 6% za zakup w DealLX.pl, 4% za zakup w Groupon.pl i 1,50 zł za rejestracje w Gruper.pl (link).

Cashbacki warte odnotowania:

freemo.pl:

• ASOS.com (największy niezależny sprzedawca odzieży i kosmetyków w Wielkiej Brytanii) – 5% cashback
• iTunes & Apple App Store – 4% cashback

oink.pl:

• Alior Bank – 30 zł za założenie konta
• Apple iTunes – 4% cashback

szmalback.pl:

• Citi Handlowy – 35 zł za założenie konta osobistego
• Getin Bank – 20 zł za założenie lokaty
• ING Bank Śląski – 40 zł za założenie konta firmowego lub osobistego
• Telekomunikacja Polska – 80 zł za aktywację nowej usługi Neostrada lub za jej przedłużenie
• Tripsta.pl – 21 zł za rezerwację biletu lotniczego

Szczegóły w serwisach.

50 000 wyświetleń!

Dziś przekroczyliśmy liczbę 50000 wyświetleń od początku istnienia bloga!

Dzięki:)