poniedziałek, 19 lipca 2021

RELACJA z lotów: Sajgon - Warszawa na pokładzie linii Emirates oraz koczowanie na lotnisku w Dubaju z biletem "stand-by" w ręku

Sajgon - Dubaj - Warszawa na pokładzie linii Emirates - relacja z podróży
Mój powrót z Wietnamu, jeszcze na długo przed tym jak komukolwiek się śniły koszmary o ogólnoświatowej pandemii, nie należał do najszczęśliwszych ani najłatwiejszych podróży. Pech zaczął się już na dwa dni przed wylotem, kiedy to ukradziono mi telefon komórkowy, a więc urządzenie bez którego ciężko się obyć, szczególnie w podróży solo. O tej niezbyt miłej przygodzie (oraz innych rzeczach, na które trzeba uważać w Wietnamie) przeczytacie w tym poście. Jeśli ktoś przegapił, to podlinkuję także moją relację z lotów do Hanoi (również na pokładzie Emirates) oraz z lotów wewnętrznych po Wietnamie (linią Jetstar Pacific).