|
Schody w lobby hotelu. |
W hotelu
DoubleTree Warszawa spędziłem wcześniej już dwie noce na początku poprzedniego roku, także nie będę się tym razem zbytnio rozpisywał (poprawka: jednak się rozpisałem;). Tę recenzję możecie przeczytać
tutaj, a opis
executive lounge -
tutaj. Posiadałem wtedy status Hilton HHonors Gold, który jak widać zapewnił dostęp do saloniku. Teraz jestem nawet oczko wyżej i korzystam z dobrodziejstw statusu Diamond uzyskanego poprzez
status match (który można jeszcze zrobić tylko do dzisiaj!). Jeśli ktoś się nie wyrobił, to aktualnie ma szansę na status Gold za sprawą tzw.
fast tracka, z którego na pewno warto skorzystać.
Warto też sprawdzać ceny Hiltonów w różnych serwisach (np. na
HotelsCombined), ponieważ jest to dobry sposób na obniżenie ceny rezerwacji o 50 dolarów. Przynajmniej jeśli znajdziemy niższą cenę w konkurencyjnym do
oficjalnej strony Hiltona serwisie. Nie jest to takie proste, jakby się mogło wydawać, ale z drugiej strony warunki "
gwarancji najlepszej ceny" nie są w Hiltonie tak restrykcyjne jak np. w IHG.
Mnie się tym razem, jak zaraz będzie widać, udało. I to nawet z obniżeniem ceny do zera. Chociaż trochę w tym szczęścia też było - zanim zdążyli mi odpowiedzieć, to ta niższa stawka zniknęła z konkurencyjnej strony. W końcu odpisali, ale się pomylili porównując cenę do warszawskiego Hiltona na Grzybowskiej, a nie tego DoubleTree. Wniosek wtedy odrzucili, ale i tak nie było sensu ich poprawiać... przynajmniej do czasu aż ta niższa cena znów nie pojawiła się na stronie. Także po wskazaniu błędu, kolejny już wniosek uznali. ;)
A więc,
na jakie przywileje można liczyć w
DoubleTree Warszawa posiadając status Hilton HHonors Diamond? Oraz
czy coś się w tym hotelu zmieniło od poprzedniej mojej wizyty?
Hotel stoi tam gdzie stał, w warszawskim Wawrze, czyli w odległości prawie 50 minut jazdy dwoma autobusami od centrum lub jakichś 20 minut i 28-36 złotych Uberem (3-11 zł z wykorzystaniem
linku polecającego). Wtedy pamiętam jednak, że ciężko było "złapać" Ubera w tej okolicy na powrót, ale teraz nie powinno być z tym problemu, jest ich w Warszawie o wiele więcej.
Zameldowanie tam jest standardowo od godziny 15:00, ale nie udało mi się i tak wcześniej do hotelu dotrzeć, żeby sprawdzić opcję
early check-in (chociaż Hilton i tak jej w zasadzie oficjalnie nie oferuje dla żadnego statusu).
Ogólnie zameldowanie przebiegło ok i tylko ok. Sam właściwie o wszystko musiałem dopytać - o przywileje, o upgrade... Zarezerwowany miałem najtańszy pokój, a zaoferowano mi pokój z tarasem (taki miałem wcześniej) lub Deluxe, także wybrałem ten drugi. Niestety nie było możliwości otrzymania apartamentu, wszystkie podobno były zajęte przez gości odbywającego się tego dnia wesela. I rzeczywiście, apartamenty nie były dostępne do rezerwacji (wcześniej sprawdzałem :p). Dostępny w systemie był jednak Deluxe Suite oraz apartament prezydencki, ale widać już na nie nie było szansy. :)
Oprócz tego dostałem także dostęp do saloniku executive lounge, który jest gwarantowany dla członków posiadających status Diamond (ale często oferowany także i "goldom"). Dodatkowo jeszcze śniadanie w restauracji oraz (przynajmniej w teorii) 1000 punktów (przy statusie Gold jest albo śniadanie albo punkty).
Nie miałem jednak szczęścia do pracującej wtedy recepcjonistki, bo nie dość że się pomyliła w godzinach podawania śniadania w weekend (musiałem przez to wstać pół godziny wcześniej...;), to jeszcze popełniła drugie niedopatrzenie, o którym za chwilę.