sobota, 8 marca 2014

Recenzja hotelu: 5* Hilton Budapest - Castle District

Hilton Budapest hotel recenzja review
Trudno wyobrazić sobie lepszą lokalizację hotelu, gdy naszym celem jest zwiedzenie głównie zabytkowej części stolicy Węgier. Hilton Budapest znajduje się bowiem w dzielnicy zamkowej, wpisanej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Na Starym Mieście, tuż obok Baszty Rybackiej i gotyckiego kościoła Macieja.

Hilton Budapest - Castle District 


Ze względu na posiadany status Gold w programie Hilton HHonors zostaliśmy skierowani do Executive Lounge na 3. pietrze, w celu zameldowania się. Zarezerwowany mieliśmy najtańszy pokój bez śniadania. Otrzymaliśmy jednak bezpłatny upgrade do pokoju King Executive z dostępem do saloniku, śniadanie (w saloniku lub restauracji) oraz internet w pokoju.

Hilton Budapest hotel recenzja review noca
Pokój okazał się przestronny (31 m. kw.) z olbrzymim łóżkiem. Czekał na nas mały poczęstunek powitalny oraz woda Vöslauer w szklanej butelce 0,75l. Na wyposażeniu był również czajniczek do kawy/herbaty oraz kubełek na lód (maszyna do lodu znajdowała się przy windach na 3. piętrze). Z pokoju mieliśmy piękny widok wprost na kościół Macieja.
Jeśli miałbym na coś narzekać, to byłaby to jedynie dość głośno chodząca klimatyzacja (a okno się nie otwierało).
Hilton Budapest hotel recenzja review pokoj
Hilton Budapest hotel recenzja review room
Hilton Budapest hotel recenzja review widok z okna
Hilton Budapest hotel recenzja review widok na Dunaj
Dunaj też było widać z pokoju ;)
Hilton Budapest hotel recenzja review poczęstunek
Hilton Budapest hotel recenzja review minibar
Łazienka również była przestronna, z wanną i osobną kabiną prysznicową oraz kosmetykami Peter Thomas Roth.
Hilton Budapest hotel recenzja review kosmetyki peter thomas roth
Hilton Budapest hotel recenzja review lazienka
Hilton Budapest hotel recenzja review bathroom
W saloniku Executive Lounge oprócz śniadania oferowane są także lekkie przekąski i napoje w ciągu dnia oraz wieczorne, bogatsze menu wraz z alkoholami od godz. 18 do 20:30.

Na evening service składały się m.in. dwa rodzaje mięsa na ciepło, sałatka grecka oraz z krewetkami, różnego rodzaju wędliny, sery, pieczywo, ciastka, pestki dyni, krakersy, słone orzeszki. Do picia: kawa, herbata, woda, soki, napoje, w tym m.in.: cola, tonik, ginger ale oraz piwa: Beck's i Stella Artois. Do tego węgierskie wina, w tym Tokaj oraz mocne alkohole: tequila Jose Cuervo, wódka Smirnoff, palinka Fütyülős, koniak Martell VS, whisky Johnnie Walker, gin Gordon's i rum Bacardi.

Ogólnie było bardzo sympatycznie. Pomimo samoobsługi, kelner (zdaje się, że o imieniu Tibor) czuwał, żeby nikomu niczego nie brakowało, zwłaszcza alkoholu, a po tym jak zobaczył, że szczególnie zasmakował nam Tokaj, przyniósł nam "spod lady" czekoladowe markizy (Győri Pilóta), które świetnie do tego słodkiego wina pasowały.
Hilton Budapest hotel recenzja review executive lounge widok
Widok na Parlament z saloniku, na żywo prezentował się znacznie lepiej ;)
Hilton Budapest hotel recenzja review executive lounge godziny
Hilton Budapest hotel recenzja review executive lounge jedzenie
Hilton Budapest hotel recenzja review executive lounge przekaski
Hilton Budapest hotel recenzja review executive lounge alkohol
Następnego dnia na śniadanie wybraliśmy się do restauracji, jako że w saloniku jest ono przeważnie uboższe. Wybór może nie był jakiś porażający, ale wszystko bardzo smaczne i ciężko byłoby wyjść nienajedzonym. Z okien restauracji ICON roztacza się widok na Parlament oraz wspomnianą wcześniej Basztę Rybacką.
Hilton Budapest hotel recenzja review sniadanie
Hilton Budapest hotel recenzja review breakfast
Hotel posiada także siłownię z nowoczesnym sprzętem marki Precor oraz malutką saunę.
Hilton Budapest hotel recenzja review silownia gym
Pokój, w którym nocowaliśmy wraz ze śniadaniem kosztował 140.000 HUF (1885 PLN), przynajmniej według wywieszonej listy cen. My zapłaciliśmy za niego "troszkę" mniej, korzystając z serwisu TravelPony (więcej info). Hotel zablokował 9.000 HUF (~120 PLN) na karcie okazanej przy zameldowaniu, na poczet ewentualnych wydatków. Blokada zniknęła po dwóch tygodniach.
Hilton Budapest hotel recenzja review kosciol Macieja Baszta Rybacka
Hilton w bajkowej scenerii


Kliknij, jeśli podobał Ci się wpis:

12 komentarzy:

  1. Cześć fajny trip ;), Tibor bardzo pomocny kelner ;) ja bookowałem z kodem korporacyjnym (przystępna stawka) do tego dostałem upgrade do apartamentu barokowego, executive lounge i śniadanie, oczywiście wszystko to dzięki statusowi. Tak samo z przywilejów skorzystałem w Hilton Time Square, bookowałem z kodem "mvp", wszystko bez problemów, śniadanie, podwyższenie standardu, późne wymeldowanie w cenie. Porównując do IHG, miałem też okazje ostatnio sprawdzić Holiday Inn Mart Plaza w Chicago, woda mineralna + coś słodkiego, podwyższenie standardu i późne wymeldowanie.
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na travelpony lepiej rezerwowac wczesniej czy czekac do ostatniej chwili. Jak to wyglada z cenami? I czy do hilton obecnie mozna jakos zrobic status match? wszystko jest ladnie opisane z czego mozna, ale czy jest aktualne?

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tego co zauważyłem to nie ma co czekać, lepiej wcześniej. Ale się też zorientować m/w w cenach, bo mogą skakać.

    Powinno być można, tutaj jest trochę przykładów: http://statusmatcher.com/company/21349
    Głównie na challenge do Diamond, ale wtedy chyba otrzymuje się Golda tak czy inaczej... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozgladac za cenami nadal najlepiej na travelocity?

    OdpowiedzUsuń
  5. @Rafał [HS] Czy dobrze rozumiem, ze w w Hilton Kijow, majac pokoj executive, tez ma sie w standardzie dostep do saloniku? Czy nie jest to rownoznaczne?

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak, powinno się mieć dostęp do saloniku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A propos Hiltona. Można dostać natychmiast po rejestracji status SILVER, a po 4 pobytach w ciągu 3 miesięcy GOLD'a: http://loyaltylobby.com/2014/03/10/hilton-hhonors-instant-silver-gold-fast-track-4-stays-within-90-days/

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki, dodane: http://www.hotelspotter.pl/2014/03/hilton-hhonors-darmowy-silver.html
    :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A jak jest z parkingiem pod Hiltonem ?

    OdpowiedzUsuń
  10. Ogólnie to na ten teren starego miasta się nie wjedzie bez przepustki, są szlabany, także w sumie nie wiem jak jest w przypadku chęci skorzystania z parkingu hotelowego czy dojazdu pod sam hotel chociaż na chwilę. My zaparkowaliśmy tutaj i potem przeszliśmy piechotą: http://bit.ly/1haqlkc
    Trzeba się nastawić na strome uliczki w tej części Budapesztu :)
    W weekend można tam parkować bezpłatnie, ale do 3 godzin.

    Darmowy parking jest np. w centrum handlowym Arena Plaza: http://www.arenaplaza.hu/en/visitor-information/ z którego można sobie wrócić metrem.
    Jak ktoś się boi zostawić samochód to jest tez automatyczny parking, za ok. 37 zł/dzień: http://helkatours.hu/magazine/34

    OdpowiedzUsuń