poniedziałek, 30 maja 2016

Recenzja hotelu: 4* Hilton Garden Inn Rzeszów

Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
Czterogwiazdkowy Hilton Garden Inn Rzeszów jest hotelem pierwszej kategorii w Hilton HHonors. Oznacza to, że jedna noc w tym hotelu kosztuje zaledwie 5.000 punktów. Taką liczbę punktów można standardowo kupić za 50 USD, czyli niecałe 200 złotych. Dzięki aktualnie trwającej (jeszcze tylko przez parę dni!) promocji punkty Hilton HHonors można nabyć dwa razy taniej, dzięki czemu noc w tym Hiltonie Garden Inn spędzimy za niecałe 100 złotych i to w zasadzie w dowolnym terminie, bo dostępność jest bardzo wysoka.

Z Warszawy do Rzeszowa można wygodnie dojechać autokarem Lux Express. Ja akurat trafiłem na promocję za 14 złotych w jedną stronę i się zacząłem zastanawiać nad wizytą w stolicy Podkarpacia. Dobrze, że się tym podzieliłem na Facebooku, bo daliście mi przy okazji znać o kończącej się, jeszcze lepszej promocji w aplikacji Qpony. Koniec końców do Rzeszowa pojechałem nie za 39 zł, nie za 14 zł, ale za... jedną złotówkę w każdą stronę. :)

Hilton Garden Inn Rzeszów


Rzeszowski Hilton znajduje się w budynku dużej galerii handlowej Millenium Hall z wieloma sklepami, restauracjami oraz Multikinem. Od dworca kolejowego czy autobusowego można tam dojść piechotą w jakieś pół godziny. Jeśli jest ładna pogoda i nie ma się ciężkiego bagażu, to warto się przejść. Szczególnie, że trasa (dzięki Jaromir!:) może prowadzić przez ciekawą, okrągłą kładkę (nad skrzyżowaniem alei Józefa Piłsudskiego oraz ulicy Grunwaldzkiej), a następnie deptakami (ul. Grunwaldzka i 3 Maja) czy kawałkiem parku, koło fontanny multimedialnej.

Zameldowanie w hotelu przebiegło ekspresowo. Pokój już na mnie czekał, wystarczył tylko podpis na karcie meldunkowej i od sympatycznej pani recepcjonistki otrzymałem klucz. Zresztą wszystkie osoby z obsługi w tym hotelu były bardzo miłe i pomocne.

Dzień wcześniej mogłem wybrać w aplikacji Hilton HHonors konkretny pokój ze schematu hotelu. Na największy wyglądał pokój 409 - narożny, na czwartym, czyli ostatnim piętrze. Niestety tylko był dla palących, więc go nie wybrałem i zdałem się na los. ;)

W tym Hiltonie są chyba dwa apartamenty, a tak to pokoje się zbytnio między sobą nie różnią, jedynie rodzajem łóżka - Twin, Queen lub King. Niestety w marce Hilton Garden Inn nie ma przewidzianych upgrade'ów, nawet dla członków ze statusem Diamond. Można "tylko" sobie wybrać (od statusu Gold) darmowe śniadanie lub 750 punktów Hilton HHonors.

Na trochę przed przybyciem do hotelu widziałem w aplikacji, że został mi przyznany pokój 326 i tak rzeczywiście było.
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
Pokój, zgodnie z rezerwacją, posiadał bardzo duże łóżko typu king. Pokoje z trochę węższymi łóżkami (queen) zamiast fotela posiadają kanapę.
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
Ergonomiczny fotel Mirra przy biurku:
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
Czajnik do przyrządzenia kawy/herbaty oraz dwie bezpłatne butelki wody.
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
W pokoju czekało na mnie bardzo miłe powitanie jako członka Hilton HHonors o statusie Diamond w postaci butelki hiszpańskiego wina Trencalos Tempranillo z 2014 r. Warto być lojalnym gościem. :)
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
W hotelach marki Hilton Garden Inn nie ma typowego dla hoteli minibaru. Jest pusta lodówka, a przy recepcji znajduje się czynny całodobowo sklepik Pavilion Pantry.
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
Jest to świetne rozwiązanie, bo dzięki temu mamy o wiele większy wybór oraz ceny są bardziej przystępne. W Pavilion Pantry można sobie także bezpłatnie skorzystać z kostkarki do lodu oraz z mikrofalówek.
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
Łazienka w hotelu Hilton Garden Inn Rzeszów nie jest za duża. Moja składała się niestety z wanny z zasłonką.
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
Fajne, standardowe dla Hiltonów kosmetyki marki Peter Thomas Roth.
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
Przyczepiłbym się też do opakowania chusteczek higienicznych. Przydałaby się jakaś metalowa osłonka, bo takie jednorazowe tekturowe opakowanie za dobrze nie wygląda. W łazience nie było także lusterka powiększającego, ani... kontaktu do podłączenia suszarki, co mnie dość zdziwiło. :)
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
Widok z okna może nie za szczególny, ale nie wszystkie pokoje mają takie "patio" pod oknem (patrz: pierwsze zdjęcie). Piętro wyżej powinno zresztą być lepiej.
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
Gdzieś od godziny 16:00 można się na recepcji poczęstować takimi oto pysznymi ciasteczkami. Prawie jak w hotelach DoubleTree, w których to każdy gość dostaje przy zameldowaniu kruche ciastko z kawałkami czekolady. :)
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
W hotelu działa całodobowa, dobrze wyposażona siłownia:
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
W Hilton Garden Inn Rzeszów śniadanie serwowane jest w tygodniu w godz. 6:30 - 10:00, a w soboty i niedziele od 7:00 do 11:00. Kosztuje 55 PLN, a dzieci do 12. roku życia spożywają śniadanie bezpłatnie. Ja sobie je wybrałem jako przywilej posiadania wysokiego statusu w Hilton HHonors, więc również nic za nie nie zapłaciłem.
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
Wybór na śniadaniu przyzwoity, wszystko smaczne i wysokiej jakości. Bardzo dobry łosoś w dużych ilościach, różnego rodzaju sery, świeże pieczywo i rogaliki, kilka dań na ciepło, sporo owoców. Do tego kawa z ekspresu i całkiem niezłe soki (pomarańczowy i jabłkowy).

Można sobie także zamówić jakieś danie np. z jajek, ale niestety nie dałem już rady spróbować. :)
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
Wszystko przez powyższy zestaw oraz dużego gofra z samoobsługowej gofrownicy. Do niego można sobie było wziąć kilka rodzajów dżemu oraz sosu. Ja jeszcze skorzystałem z płatków śniadaniowych. Tylko niestety brakowało głównego składnika gofrów - bitej śmietany! :)
Hilton Garden Inn Rzeszow - recenzja hotelu
Z hotelu nie było problemu wymeldować się o godzinie 15:00. Nawet się pani na recepcji zdziwiła, że zapytałem o tak wczesną godzinę (14-15). :)

Aha, jeszcze kwestia Internetu. Jest on w tym hotelu bezpłatny dla wszystkich, ale niestety nie działał za szybko. Z tego co sprawdzałem, to pobieranie było na poziomie 1 Mbps.

Ogólnie pobyt w Hilton Garden Inn Rzeszów zaliczam jak najbardziej do udanych. Hotel w wielu aspektach przypomina Hiltona Garden Inn Kraków Airport, chociaż nie jest może aż tak wypasiony i nowoczesny, ale w końcu powstał te ileś lat wcześniej.

Jeśli chodzi o hotele w Rzeszowie, to pewnie ciężko o lepszy stosunek ceny do jakości. Sporo można zaoszczędzić rezerwując ten hotel nawet wyłącznie za kupione punkty Hilton HHonors (i to bez promocji). Do tego darmowe śniadanie dla dwóch osób przy posiadaniu statusu co najmniej Gold (który obecnie można otrzymać za darmo!).

Ja na ten pobyt wydałem 5.000 punktów Hilton HHonors. Tysiąc miałem już na koncie, otrzymane za darmo z jakiejś poprzedniej promocji. Kupiłem więc 4.000 w promocyjnej cenie 20 USD, które się przeliczyło na 82,37 PLN. Ceny za pokój King na ten dzień kształtowały się następująco (poniższe nie zawierają 8-procentowego podatku):

Hilton Garden Inn Rzeszow - cena hotelu
Musiałbym więc zapłacić o 200 PLN więcej, jeśli bym nie korzystał z punktów. Gdyby nie status, to trzeba by było jeszcze zapłacić za śniadanie, czyli w sumie ponad 370 PLN za stawkę bed&breakfast. O butelce wina już nie wspominam. :)

80 PLN zamiast 370 PLN? Całkiem nieźle. :)

Więcej o programie lojalnościowym Hiltona przeczytacie w poradniku:
Hilton HHonors dla początkujących!


Kliknij, jeśli podobał Ci się wpis:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz